Informacje

Zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay.com
Zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay.com

OZE na topie, głównie w Chinach i Europie

Agnieszka Łakoma

Agnieszka Łakoma

dziennikarka portalu wGospodarce.pl, publicystka miesięcznika "Gazeta Bankowa", komentatorka telewizji wPolsce.pl; specjalizuje się w rynku paliw i energetyce

  • Opublikowano: 1 czerwca 2023, 11:03

  • 0
  • Powiększ tekst

Inwestycje w nowe moce w energetyce odnawialnej pobiją w tym roku na świecie kolejny rekord. Według Międzynarodowej Agencji Energetycznej będzie ich o jedną trzecią więcej niż w 2022 roku

Zgodnie opublikowanymi dziś zaktualizowanymi danymi o rynku energii odnawialnej moce OZE zwiększą się o 107 gigawatów (GW), co stanowi największy bezwzględny wzrost w historii w 2023 r. Na koniec roku źródła odnawialne w tym fotowoltaiczne i wiatrowe będą miały łączną moc ponad 440 GW. Wiodącą pozycję w zakresie nowych inwestycji zajmują jednak Chiny, które – według Agencji – „odpowiadać będą za prawie 55 proc. światowych przyrostów mocy z OZE i to nie tylko w bieżącym ale również przyszłym roku.

W tym roku świat planuje dodać rekordową ilość energii odnawialnej do systemów elektroenergetycznych – więcej niż całkowita moc energetyczna Niemiec i Hiszpanii razem wziętych – powiedział cytowany w komunikacie MAE dyrektor wykonawczy Fatih Birol. Wskazał jednocześnie, że konieczna jest na dużą skalę modernizacja i rozbudowa sieci energetycznych, „aby mieć pewność, że można w pełni wykorzystać ogromny potencjał energii słonecznej i wiatrowej”.

Najwięcej nowych mocy w OZE przybędzie dzięki projektom fotowoltaicznym - blisko dwie trzecie wszystkich. W opinii Agencji to „wyższe ceny energii elektrycznej stymulują szybszy wzrost fotowoltaiki na dachach”, gdyż dzięki niej właściciele domów mają szansę na  niższe rachunki za energię.

MAE szacuje, że w tym roku moc elektrowni słonecznych wzrośnie ponad dwukrotnie do 1000 GW, a potentatem w tym zakresie będą Chinami. Prognozuje również prawie 70- procentowy przyrost mocy w energetyce wiatrowej, zwłaszcza że zakończono projekty, które zostały opóźnione przez ograniczenia Covid-19 w Chinach. Kolejne inwestycje w przyszłym roku i latach następnych zależeć będą – według Agencji - jednak „od tego, czy rządy będą w stanie zapewnić większe wsparcie polityczne”, zwłaszcza gdy chodzi o wydawanie zezwoleń na inwestycje. Dane wskazują na jeszcze inne zagrożenia dla inwestycji w farmy wiatrowe, gdyż „łańcuchy dostaw turbin wiatrowych nie rozwijają się wystarczająco szybko, aby sprostać rosnącemu zapotrzebowaniu”.

Międzynarodowa Agencja Energetyczna w swojej analizie zauważa również, że agresja Rosji na Ukrainę i skutki z tym związane miały bardzo duży wpływ na rozwój źródeł odnawialnych w Europie. Dlatego też podniosła o 40 proc. prognozy dla Europy w tym zakresie. Opinia MAE jest zbieżna ze strategią Komisji Europejskiej sprzed roku czyli REPower EU, zakładająca odejście od importu rosyjskich paliw kopalnych i zwiększenie projektów OZE. Agencja szacuje się, że dzięki nowym instalacjom fotowoltaicznym i wiatrowym odbiorcy energii elektrycznej w państwach unijnych zaoszczędzili 100 mld euro w latach 2021-2023.

MAE wskazuje w swojej analizie na fakt, że w wielu krajach w Europie łączny udział energii wiatrowej i fotowoltaicznej w całkowitej rocznej produkcji energii elektrycznej wzrośnie powyżej 40 proc. do 2024 r. Wymienia Hiszpanię, Niemcy i Irlandię. Natomiast w Polsce – jak wynika z danych Ministerstwa Klimatu i Środowiska z marca 2023 roku - moce zainstalowane OZE w krajowym systemie elektroenergetycznym wynoszą prawie 24 GW, stanowiąc niemal 40 proc. ogółu mocy. Przekłada się to także na wzrost udziału czystej energii w ogólnej statystyce wytwarzania energii – w tym samym miesiącu b.r. wyniosła ona niemal 28 proc. czyli o prawie jedną dziesiątą więcej niż rok wcześniej. W 2022 roku przyłączono w Polsce 5,5 GW mocy OZE, a największy udział odnotowano w sektorze energetyki słonecznej i wiatrowej na lądzie. 

Agnieszka Łakoma

Powiązane tematy

Komentarze