
PiS o budżecie: rekord zadłużenia, zero odpowiedzialności
W czwartek Sejm skierował projekt budżetu na 2026 r. do prac w komisjach sejmowych; do dalszych prac przekazał też projekt ustawy okołobudżetowej na przyszły rok. O odrzucenie obu projektów w pierwszym czytaniu wnioskowali posłowie PiS i Konfederacji.
W czwartek w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie projektu budżetu na rok 2026 oraz projektu ustawy okołobudżetowej.
Projektu ustawy budżetowej na 2026 r. Przedstawił go podczas swojego wystąpienia minister finansów i gospodarki Andrzej Domański. Podkreślił, że „jest to budżet Polski ambitnej i Polski bezpiecznej”. Wymienił, że w projekcie zapisano finansowanie nie tylko „kluczowych funkcji państwa i bezpieczeństwa zewnętrznego i wewnętrznego”, ale również finansowanie ambitnych planów inwestycyjnych i aspiracji Polaków.
W trakcie debaty posłowie opozycji – m.in. z PiS i Konfederacji – zgłosili wniosek o odrzucenie projektów w pierwszym czytaniu.
Opozycja jednym głosem przeciw
Głosowanie przeciw zapowiedział w imieniu Klubu Poselskiego poseł Prawa i Sprawiedliwości Zbigniew Kuźmiuk.
Nie możemy poprzeć tego budżetu i dlatego złożę wniosek o jego odrzucenie oraz o odrzucenie ustawy okołobudżetowej – powiedział poseł PiS.
Stwierdził, że po wystąpieniu ministra finansów odnosi wrażenie, że „żyjemy w dwóch różnych rzeczywistościach”.
„Jeśli cokolwiek w tej rzeczywistości jest rekordowe, to rekordowe są deficyty finansów publicznych i lawinowo narastający dług publiczny – powiedział Kuźmiuk. – Ten budżet należy rozpatrywać w kontekście dwóch wcześniejszych budżetów. W 2024 r. było 211 mld zł deficytu, 289 mld zł w 2025 i prawie 272 mld zł będzie w roku 2026 – sumarycznie to 770 mld zł deficytów i bilion sto miliardów złotych długu” – dodał.
Zwrócił uwagę, że wpływy z VAT, mimo wzrostu gospodarczego, są na poziomie tych zaplanowanych w roku 2025 a za wzrost dochodów z podatku CIT odpowiada podwyżka stawki tego podatku dla banków, zarzucił też „prywatyzację dochodów podatkowych”.
Posłowie PiS o budżecie: rekord zadłużenia, zero odpowiedzialności
Budżet 2026 – rekord zadłużenia, zero odpowiedzialności. To już trzeci budżet koalicji 13 grudnia i kolejny z gigantycznym deficytem – 271 mld zł! W ciągu 3 lat dług publiczny wzrośnie o ponad 1,1 biliona złotych – do 2,7 bln zł. To rekordowe zadłużenie Polski po 1989 roku! A mimo tego: – realne płace w budżetówce znowu spadną, – najniższe emerytury wzrosną o zaledwie 92 zł brutto, – płaca minimalna tylko o 94 zł netto, – bezrobocie rośnie, firmy zamykają działalność, a rząd milczy. Deficyt stanowi już prawie połowę dochodów budżetowych (647 mld zł dochodów, 272 mld zł deficytu) – nigdy w historii III RP nie było tak źle! - komentował projekt finansów państwa były wicepremier i szef MON Mariusz Błaszczak.
To nie budżet rozwoju, to budżet na kredyt. Wygląda na to, że rząd chce zadłużyć Polskę „pod korek”, a potem zostawić nowy rząd z katastrofą finansów publicznych – podsumował Mariusz Błaszczak.
I czytanie projektu ustawy budżetowej. To najlepszy obraz (byle)jakości zarządzania przez koalicję 13 grudnia finansami państwa – ocenił były premier Mateusz Morawiecki, przestawiając szereg merytorycznych uwag do projektu rządowego.
Budżet to lustro, w którym odbija się cały stan państwa i gospodarki. Na przykładzie kolejnych budżetów można zauważyć bardzo niedobre trendy, które są w polskiej gospodarce i pokazuje fatalny stan polskich przedsiębiorstw. Szacowane w kolejnych latach wpływy z podatku CIT pokazuje, że polskie firmy wpadły w tarapaty, nie zarabiają i nie zasilają budżetu odpowiednimi, oczekiwanymi ilościami wpłat podatkowych. Rentowność polskich firm jest najniższa od 10 lat. Aż 1/4 polskich firm nie odnotowuje przychodów. Rządzący doprowadzili do ruiny SSP - ocenia Jacek Sasin, były wicepremier i minister aktywów państwowych.
Mentzen: katastrofa finansowa
Wniosek o odrzucenie budżetu złożył także poseł Sławomir Mentzen z KP Konfederacji.
Budżet należy odrzucić, bo jest absolutnie fatalny – powiedział. – Przedstawiony projekt budżetu przedstawia w zasadzie najwyższy w historii poziomu deficytu, najwyższy w historii poziom zadłużenia. Co ciekawe – deficyt jest drugi co do wielkości w UE, koszty obsługi długu też są drugie w UE, za to mamy najwyższy w UE przyrost długu i największe w naszej historii potrzeby pożyczkowe. 1/3 wydatków będzie pożyczona, deficyt to 50 proc. dochodów. To katastrofa finansowa” – dodał Mentzen.
W trakcie głosowania Sejm wnioski PiS i Konfederacji odrzucił. Przeciwko odrzuceniu projektu budżetu na 2026 r. było 234 posłów, za było 202 posłów, a wstrzymało się 5. Tak samo posłowie głosowali w przypadku projektu ustawy okołobudżetowej na rok 2026.
Tym samym oba projekty zostały skierowane do dalszych prac w komisjach sejmowych.
Parlament ma cztery miesiące na zakończenie prac nad budżetem
Uchwalona ustawa budżetowa powinna trafić do prezydenta do podpisu w ciągu 4 miesięcy od dnia przekazania Sejmowi projektu ustawy budżetowej. Jeżeli tak się nie stanie, prezydent może w ciągu 14 dni zarządzić skrócenie kadencji Sejmu. Ustawa zasadnicza przewiduje, że prezydent podpisuje budżet w ciągu 7 dni albo kieruje ustawę budżetową do Trybunału Konstytucyjnego, który w tej sprawie musi orzec nie później niż w 2 miesiące od otrzymania ustawy.
Z projektu ustawy budżetowej wynika, że wydatki budżetu państwa wyniosą 918,9 mld zł, a deficyt budżetowy ukształtuje się na poziomie 271,7 mld zł. Dochody budżetu państwa zaplanowano na poziomie 647,2 mld zł. Z tego budżet ma pozyskać 341,5 mld zł z VAT, 103,3 mld zł z akcyzy 80,4 mld zł z podatku dochodowego od firm oraz 32 mld zł z podatku dochodowego od osób fizycznych.
Projekt ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na rok 2026 zakłada m.in. wprowadzenie rozwiązań zwiększających elastyczność budżetu. Z uzasadnienia wynika, że chodzi o „możliwość szybkiego i efektywnego przeciwdziałania skutkom klęsk żywiołowych czy ewentualnych epidemii” oraz że dotyczy to także zdarzeń, „które bezpośrednio zagrażają bezpieczeństwu państwa, związanym z sytuacją geopolityczną”. Projekt przewiduje specjalny mechanizm tworzenia rezerwy celowej oraz sposób pozyskiwania pieniędzy na ten cel dzięki blokadzie wolnych środków budżetowych.
Projekt zakłada także, że od 1 stycznia 2026 roku o 3 proc. wzrośnie średnie wynagrodzenie nauczycieli początkujących, a także podstawa służąca naliczeniu wynagrodzeń osób podlegających przepisom ustawy o wynagradzaniu osób kierujących niektórymi podmiotami prawnymi oraz niektórymi spółkami. Przepisy przewidują także m.in. zmiany dotyczące Funduszu Reprywatyzacji.
PAP, sek
»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Wojna na rynku walutowym. Światowy kryzys tylko o krok!
Koniec z bezmięsnymi „stekami” i „kiełbasą” wege
Rynek złota jest zmienny, ale nie tak jak srebro
»»Jan Krzysztof Ardanowski: Czy przez Mercosur nie będziemy mieli co jeść? – oglądaj w telewizji wPolsce24
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.