Jak przywrócić świeżość pieczywa?
Pieczywo jest w naszym kraju, ale i na świecie jednym z najczęściej wybieranych produktów spożywczych, szczególnie na śniadania.
Najlepiej, aby było ono świeże, chrupiące i miało zapach, który wywołuje u nas charakterystyczną „ślinkę”. Jednak równie często, na przykład pod wpływem złego przechowywania lub upływu czasu, chleb staje się twardy i niesmaczny. Czy istnieje jakiś sposób, aby nadać pieczywu drugie życie?
Świeższa bułka lub chleb
Najprostszym sposobem na przywrócenie dawnej świeżości pieczywa jest posmarowanie go odrobiną wody lub mleka, a następnie umieszczenie na kilka minut w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni Celsjusza (z termoobiegiem). Trick ten najskuteczniej działa na „wczorajszy” chleb oraz czerstwe bułki. Należy przy tym pamiętać, aby wodę lub mleko rozprowadzić równomiernie – można to zrobić za pomocą dłoni albo używając specjalnego pędzla piekarskiego. Po wyjęciu z piekarnika, pieczywo powinno odzyskać swoją świeżość, a przy okazji zarumienić się.
Specjalny owoc
O nasze pieczywo można też zadbać jeszcze zawczasu. W tym celu do chlebaka należy włożyć…. jabłko. Można wykorzystać całe, przekrojone na pieczywo jego obierki. To naprawdę działa i sprawia, że pieczywo na dłużej pozostaje miękkie, świeże i pachnące. A jak to się dzieje? Otóż za zachowanie świeżości odpowiada zawarty w jabłku sok, dzięki któremu udaje się zachować wilgotność pieczywa nawet do 30 godzin. Stosując tą metodę nie zapominajmy o kontrolowaniu świeżości umieszczonego w chlebaku jabłka, gdyż te może dosyć szybko zacząć gnić i osiągniemy wtedy efekt odwrotny do zamierzonego – w chlebaku pojawi się pleśń.
Jak przechowywać pieczywo?
Ważne jest, aby nie było ono wystawione na działanie wysokich temperatur. Należy zatem unikać wykładania do na parapet, w okolicy piekarnika lub kuchenki. Dostęp światła słonecznego również jest niewskazany. Chleb wystawiony na działanie promieni słonecznych po paru godzinach stanie się twardy i czerstwy. Przechodząc do chlebaka. Nie powinien on być ani za mały, ani za duży, najlepiej, aby był wykonany z naturalnego drewna. No i na koniec jedno z najważniejszych rzeczy, czyli utrzymywanie czystości. Chleb ma to do siebie, że często pojawia się na nim pleśń, którą łatwo jest przeoczyć, a każdy grzyb zostawia w pobliżu swoje zarodniki i nawet po wyrzuceniu spleśniałego chleba może się on nadal rozwijać wewnątrz chlebaka. Alternatywą są też lniane woreczki. Owinięte w nie pieczywo nie psuje się i wolniej twardnieje. Popularne w supermarketach foliowe woreczki są jednym z najgorszych możliwych sposobów przechowywania pieczywa. Po kilku godzinach przechowywania w takich warunkach stanie się ono gumowate i nieświeże. Natomiast w sytuacji, kiedy odratowanie pieczywa będzie już niemożliwe, można je z powodzeniem wykorzystać do zapiekanek, grzanek lub zetrzeć na bułkę tartą.
A co z lodówką lub zamrażalką?
Lodówka to z pewnością nie jest odpowiednie miejsce na trzymanie pieczywa. Niskie temperatury powodują, że traci ono wtedy swoje walory smakowe i twardnieje. Chleb można przechowywać w lodówce tylko w wyjątkowych sytuacjach, gdy temperatura powietrza w kuchni jest zbyt wysoka, ale tylko na krótki czas.
Z kolei mrożenie jest jak najbardziej polecane. Istotne jest tylko, aby przed umieszczeniem pieczywa z zamrażalce było ono świeże. Gwarantuje to, że po rozmrożeniu będzie takie samo jak w momencie zamrażania. Woreczki foliowe są dobrym rozwiązaniem, gdyż z łatwością można je zawiązać i pozbyć się nadmiaru powietrza. Pieczywo nie może jednak leżeć tam zbyt długo – najlepiej nie dłużej niż 2 miesiące. Filip Siódmiak