Informacje

Wynagrodzenia rosły najsilniej w branżach z relatywnie niskim poziomem przeciętnego wynagrodzenia / autor: Pixabay
Wynagrodzenia rosły najsilniej w branżach z relatywnie niskim poziomem przeciętnego wynagrodzenia / autor: Pixabay

Czy presja płacowa w gospodarce hamuje?

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 18 lipca 2024, 13:06

  • Powiększ tekst

Liczba etatów w sektorze przedsiębiorstw od stycznia br. zmniejszyła się o 31 tysięcy. Redukcja etatów dotyczy przede wszystkim sektora przemysłowego oraz budownictwa – zaznaczono w komentarzu PIE do czwartkowych danych GUS o wynagrodzeniach w sektorze przedsiębiorstw. Są oznaki hamowania presji płacowej, spójne z wynikami badań koniunktury - tak bank PKO BP komentuje dane .

Przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w czerwcu 2024 r. wyniosło 8144,83 zł, co oznacza wzrost o 11 proc. rdr – poinformował w czwartek Główny Urząd Statystyczny. Podał także, że zatrudnienie sektorze przedsiębiorstw w czerwcu spadło o 0,4 proc. rdr.

»» O danych GUS dotyczących wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw czytaj więcej tutaj:

Płace w firmach wciąż galopują w górę

Liczba etatów od stycznia zmniejszyła się o 31 tysięcy. Redukcja etatów dotyczy przede wszystkim sektora przemysłowego oraz budownictwa - branż najbardziej dotkniętych spowolnieniem gospodarczym. Obecnie słabnąca rentowność oraz rosnące koszty pracy ograniczają przestrzeń dla zwiększania zatrudnienia. W najbliższych miesiącach zatrudnienie pozostanie obniżone jednak bez ryzyka znacznego wzrostu bezrobocia” – wskazał w komentarzu analityk w zespole makroekonomii Polskiego Instytutu Ekonomicznego Sebastian Sajnóg.

Zauważył, że czerwiec jest kolejnym miesiącem kiedy dynamika płac spowalnia, wciąż jednak realne wynagrodzenia rosną szybciej niż inflacja.

Największy wzrost płac rzędu 23,8 proc. obserwujemy w górnictwie oraz sektorze związanym z kulturą, rozrywką i rekreacją 15,7 proc.” – stwierdził.

Jego zdaniem realny wzrost płac utrzyma się w kolejnych kwartałach. Dodał jednak, że za wolniejszą dynamiką tego wzrostu niż w I połowie br. przemawiają słabsze wyniki firm.

Przy słabszej kondycji finansowej firm pracodawcom coraz trudniej będzie spełniać oczekiwania finansowe pracowników. Szybki monitoring NBP wskazuje, że około 70 proc. firm planuje podwyżki rzędu 5-10 proc. w horyzoncie roku” – zaznaczył analityk PIE.

Analitycy PKO BP: oznaki hamowania presji płacowej

Jak zauważyli analitycy PKO BP, za wyjątkiem górnictwa, gdzie płace wzrosły o prawie 24 proc. w ujęciu rocznym, wynagrodzenia rosły najsilniej w branżach z relatywnie niskim poziomem przeciętnego wynagrodzenia, gdzie pracownicy częściej otrzymują jedynie płacę minimalną - takich jak kultura i rozrywka czy administracja.

Analitycy PKO BP zwrócili uwagę, że w danych GUS dostrzegli oznaki hamowania presji płacowej, spójne z wynikami badań koniunktury. Impet wynagrodzeń w ostatnich miesiącach osłabiał się, jednak po zannualizowaniu wciąż wskazuje na ich nieznacznie dwucyfrową dynamikę, natomiast pozostałe wskaźniki wskazują na hamowanie presji płacowej – obniżył się zarówno odsetek firm, które zgłaszają presję płacową, jak i jej nasilenie - wskazali.

Odnosząc się do danych o zatrudnieniu w sektorze przedsiębiorstw, PKO BP ocenił, że prognozy zatrudnienia obniżają się, co oddala horyzont odbudowy popytu na pracę.

PAP, sek

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Właśnie przegrywamy z Czechami w atomowej rywalizacji

Energia 1000 zł/MWh? Nastąpił wzrost!

Niemiecki potentat FlixTrain pcha się na polskie tory!

Znika kłopotliwy zakaz w lotniczym bagażu podręcznym

»» Najnowsze wydanie „Wywiadu Gospodarczego” oglądaj tutaj:

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych