TYLKO U NAS
Zakazany barwnik, czyli polska kariera E110
Żółcień pomarańczowa, oznaczana również symbolem E110, jest syntetycznym barwnikiem spożywczym powszechnie stosowanym w przemyśle spożywczym oraz innych sektorach gospodarki. Mimo swojej popularności, budzi ona liczne kontrowersje związane głównie z jej potencjalnym wpływem na zdrowie, co poskutkowało zakazem jej stosowania w niektórych krajach.
Charakterystyka żółcieni pomarańczowej
E110 to syntetyczny związek chemiczny o formie proszku, dobrze rozpuszczalny w wodzie i charakteryzujący się wysoką odpornością na promieniowanie UV oraz podwyższone temperatury. Dzięki tym właściwościom jest powszechnie wykorzystywany jako barwnik, nadając intensywną żółtą, pomarańczową lub czerwoną barwę produktom spożywczym.
Żółcień pomarańczową można znaleźć w szerokim asortymencie produktów, w tym w:
• deserach w proszku, budyniach, galaretkach,
• gumach do żucia, żelkach, czekoladzie,
• płatkach śniadaniowych, lodach, konserwach,
• napojach gazowanych i sokach owocowych.
Ponadto, substancja ta znajduje zastosowanie w produkcji kosmetyków, papieru, tkanin oraz farmaceutyków.
O co się ją posądza?
W niektórych państwach, takich jak Norwegia i Finlandia, zakazano stosowania żółcieni pomarańczowej, uznając ją za potencjalne zagrożenie dla zdrowia. Wśród możliwych działań niepożądanych wymienia się:
• reakcje alergiczne, objawiające się m.in. pokrzywką, rumieniem, świądem skóry czy obrzękiem naczynioruchowym,
• potencjalny wpływ na nadpobudliwość i nasilenie objawów ADHD u dzieci, zgodnie z wynikami niektórych badań naukowych.
Chociaż mechanizmy tych efektów nie są w pełni poznane, żółcień pomarańczowa budzi obawy w kontekście bezpieczeństwa jej stosowania.
Bezpieczne dawki
Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) ustalił dopuszczalną dzienną dawkę (ADI) żółcieni pomarańczowej na poziomie 4 mg/kg masy ciała. Przykładowo, osoba dorosła o masie ciała 60 kg może spożyć maksymalnie 240 mg tej substancji na dobę. Warto zaznaczyć, że jeszcze dwie dekady temu wartość ta była czterokrotnie niższa (1 mg/kg masy ciała).
Filip Siódmiak
»» Inne porady dotyczące zdrowia i diety czytaj tutaj:
Jedząc, nie spieszmy się. Nie warto
Przez ten błąd nie chudniesz! Dietetyk radzi
„Bez cukru”, a „bez dodatku cukru”. Rozumiesz różnicę?
»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje.