Analizy

Dwa dni do Doha

źródło: dr Maciej Jędrzejak, Dyrektor Zarządzający Saxo Bank Polska

  • Opublikowano: 15 kwietnia 2016, 11:09

  • Powiększ tekst

Końcówka tygodnia upływa w cieniu danych z Chin i zbliżającego się spotkania producentów ropy w Doha. Pekin opublikował dziś w nocy dane o dynamice PKB w I kwartale, w zasadzie zgodne z oczekiwaniami, ale nieco gorsze od wcześniejszych. Wzrosła sprzedaż detaliczna i produkcja przemysłowa, a także inwestycje w aglomeracjach miejskich. Teoretycznie wygląda to dobrze, a nawet sugeruje sukces polityki gospodarczej władz w Pekinie, z tym, że - jak zwykle – budzi pewne wątpliwości co do wiarygodności danych. Wygląda na to, że spora grupa inwestorów patrzy na nie z nieufnością.

Dziś w Ameryce pokaże swoje dane Citigroup. Finansowi giganci publikujący wyniki w tym tygodniu wypadli całkiem nieźle: wczoraj powodów do narzekań nie mieli udziałowcy Bank of America i Wells Fargo, wcześniej dobrze zaprezentował się JP Morgan. W USA pojawią się po południu ważne dane o produkcji przemysłowej, interesujące będą również wskaźniki dotyczące oczekiwań inflacyjnych, analizowane pod kątem prognozowanej polityki Fed.

Spotkanie w Doha to główne wydarzenie weekendu, którego efekty mogą być bardzo widoczne na rynku ropy. Całkiem możliwe, że oczekiwania są zbyt duże, podkręcane zresztą przez głównych graczy. Efekty mogą być mizerne, jeżeli jednak uda się je ubrać w odpowiednio kurtuazyjny język dyplomacji, powrót do rzeczywistości rynkowej nie powinien być bardzo bolesny.

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.