Informacje

budownictwo / autor: Fratria
budownictwo / autor: Fratria

TYLKO U NAS

Wielka i kosztowna modernizacja

Agnieszka Łakoma

Agnieszka Łakoma

dziennikarka portalu wGospodarce.pl, publicystka miesięcznika "Gazeta Bankowa", komentatorka telewizji wPolsce.pl; specjalizuje się w rynku paliw i energetyce

  • Opublikowano: 11 marca 2023, 13:04

    Aktualizacja: 11 marca 2023, 13:06

  • Powiększ tekst

Szykuje się eko-rewolucja w budownictwie mieszkaniowym, jeśli po poniedziałkowej debacie we wtorek eurodeputowani poprą zmiany w dyrektywie o efektywności energetycznej budynków, to już za 5 lat wszystkie nowobudowane domy mieszkalne będą musiały być zeroemisyjne. Zaś właściciele starych powinni jak najszybciej zacząć remonty. Wszystko to – przynajmniej w Polsce - wiąże się z gigantycznymi kosztami, być może nawet półtora biliona złotych.

Poparcie większości posłów Parlamentu Europejskiego dla zmian w dyrektywie wydaje się przesądzone, bo już na początku lutego Komisja Przemysłu, Badań Naukowych i Energii (ITRE) zaakceptowała je.

W praktyce zmiany oznaczają, że każdy nowy budynek od 2028 r. – o ile to tylko możliwe i (przynajmniej w teorii) uzasadnione ekonomicznie - powinien mieć też zainstalowane panele PV. W dyrektywie jest też mowa o starych budynkach i ich właścicielom daje się cztery lata więcej czasu na zrealizowanie wymogów zeoremisyjności czyli do 2032 roku będą musieli wykonać niezbędne remonty i modernizację.

W przypadku budynków publicznych ten nakaz zeoemisyjności wejdzie w życie już wcześniej, bo w 2026 roku.

Komisja ITRE przygotowując propozycje zmian do dyrektywy zdecydowała też, że - jeśli Komisja Europejska na to się zgodzi - to już za 12 lat zakazane zostanie ogrzewanie domów paliwami kopalnymi. Możliwe jest przesunięcie tego terminu o 5 lat – do 2040 roku.

Zmiany w dyrektywie oznaczają także wprowadzenie świadectw charakterystyki energetycznej budynków i ujednolicenie klas energetycznych - od A do G i w tej kategorii będą najbardziej nieefektywne budynki, które w ciągu kilku lat będą musiały zostać zmodernizowane, by osiągnąć wyższą klasę energetyczną. I dotyczy to zarówno obiektów mieszkalnych jak i publicznych.

Z raportu przygotowanego przez Konfederację Lewiatan w lipcu 2022 r. pt. „Efektywność energetyczna budynków, szanse i wyzwania dla polskich firm” wynika, że „dostosowanie zasobu budowlanego w Polsce do standardu bezemisyjnego wymagać będzie przeprowadzenia około 7,5 mln termomodernizacji, w tym 4,7 mln termomodernizacji głębokich”. W raporcie wskazano, że trzeba będzie „wymienić około 6,9 mln źródeł ciepła na urządzenia i instalacje bezemisyjne, takie jak pompy ciepła, elektryczne grzejniki i maty grzewcze oraz węzły cieplne zasilane z efektywnych energetycznie systemów ciepłowniczych”. Według raportu Lewiatana, „realizacja tych inwestycji wymagać będzie poniesienia 1,54 biliona złotych do roku 2050”.

Agnieszka Łakoma

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.