Informacje

Grzegorz Olszewski, prezes zarządu Alior Banku SA / autor: materiały prasowe / fot. Justyna Radzymińska
Grzegorz Olszewski, prezes zarządu Alior Banku SA / autor: materiały prasowe / fot. Justyna Radzymińska

TYLKO U NAS

Odbudowa Ukrainy a stabilność polskiej gospodarki. Wyzwania, szanse, ryzyka

Gazeta Bankowa

Gazeta Bankowa

Najstarszy magazyn ekonomiczny w Polsce.

  • Opublikowano: 6 listopada 2023, 12:30

  • Powiększ tekst

Polskie ambicje trzeba będzie umiejętnie połączyć z potencjałem naszej gospodarki, która musi zostać sprawnie wkomponowana w możliwości i aspiracje najważniejszych graczy sceny geopolitycznej – stwierdza Grzegorz Olszewski, prezes zarządu Alior Banku SA na łamach rocznika „Polski Kompas 2023”.

Wybuch wojny jest dla ukraińskiej gospodarki tragiczny w skutkach. W 2022 r. produkt krajowy brutto (PKB) Ukrainy drastycznie spadł – jest niższy o blisko 30 proc. Dodatkowo niemal siedem milionów obywateli opuściło kraj, który utracił też część swojego terytorium. Ukraiński rząd szacuje, że na odbudowę kraju po wojnie będzie potrzebować ponad 400 mld dol. To w przybliżeniu połowa rocznego PKB Polski w 2023 r. oraz kwota około dwukrotnie przewyższająca PKB Ukrainy za 2021 r. Im dłużej będzie trwać wojna, tym relacja ta będzie się zwiększać.

Sytuacja w Ukrainie

Głęboki kryzys wynikający z wojny w Ukrainie odcisnął głębokie piętno na sektorze bankowym. W głównej mierze wynika ono z odpływu kapitału zagranicznego, dewaluacji waluty i utraty płynności w sektorze. Już po 2014 r. Bank Centralny Ukrainy (NBU) podjął decyzję o reformach ukierunkowanych na odbudowę systemu i buforów bezpieczeństwa. Wdrożenie reform wiązało się ze znacznym spadkiem liczby instytucji bankowych i ze wzrostem udziału państwowych banków. Reformy przyniosły pozytywne efekty, zauważalne m.in. w osiągnięciu rentowności przez sektor.

Od 24 lutego 2022 r. sektor finansowy przeszedł w tryb wojenny, a NBU podjął nadzwyczajne działania. Najważniejsze z nich to regulacja rynku walutowego, zapewnienie płynności systemu bankowego przy jednoczesnych limitach wypłat środków, utrzymanie funkcjonowania płatności elektronicznych; wstrzymana została egzekucja zaległości kredytowych.

Przed wojną dużym popytem cieszyły się finansowanie zakupu samochodów czy kredyty gotówkowe lub hipoteczne. Obecnie klienci nie są nimi zainteresowani. Ograniczenie aktywności dotyczy także produktów dla firm – inwestycje nie są finansowane.

Szanse związane z odbudową Ukrainy

Od pierwszego dnia wojny Polska jest nie tylko jednym z liderów w niesieniu pomocy, lecz także aspiruje do tego, aby po ustaniu konfliktu czynnie wspierać ukraińską gospodarkę. Aby jednak rozmawiać o jakiejkolwiek odbudowie, konieczne jest wiarygodne i trwałe zakończenie działań wojennych. Podstawowym warunkiem przyciągnięcia instytucji finansowych i inwestorów jest bowiem bezpieczeństwo. Pokój musi być podparty międzynarodowymi gwarancjami, w których oprócz Rosji i Ukrainy udział powinny wziąć USA oraz Unia Europejska. Takiej perspektywy nie można w najbliższym czasie wykluczyć, niemniej istnieją również scenariusze wydłużenia konfliktu.

Do udziału w odbudowie Ukrainy przygotowują się najbogatsze kraje Europy i świata. Ich udział nie będzie motywowany czynnikami wolnorynkowymi. Z uwagi na świadczoną pomoc, a także imponujące zasoby inwestycyjne na szczególnej pozycji będą USA. Pojawiają się jednak sygnały, że także polscy przedsiębiorcy, ze względu na okazaną pomoc militarną, mogą być traktowani preferencyjnie. Ze strony ukraińskiej nie są to jednak twarde deklaracje.

W przypadku Polski największe korzyści wynikają jednak z położenia geograficznego – mamy szansę stać się hubem. Przez nasz kraj transportowane są ogromne ilości sprzętu i zaopatrzenia. Również po wojnie będziemy krajem tranzytowym, co stworzy niepowtarzalną okazję dla sektora transportowego. Konieczne będą więc dalsze inwestycje w infrastrukturę – koleje, drogi czy punkty przeładunku.

Chęć odbudowy Ukrainy zgłosiło już niemal 1800 polskich przedsiębiorstw. Beneficjentami mogą się okazać producenci z sektora zbrojeniowego, budowlanego, przemysłu rafineryjnego, drzewnego, papierniczego, meblarskiego, chemicznego, metalurgicznego, transportu i energetyki.

Ryzyka związane z odbudową Ukrainy

Należy jednak podkreślić, że realizacja tak ambitnych projektów będzie ściśle uzależniona od kondycji kapitałowej rodzimych banków. Mając ambicje wsparcia Ukrainy, musimy bowiem pamiętać, że polska gospodarka potrzebuje silnego wsparcia w zakresie finansowania, w tym transformacji energetycznej.

Istnieje kolejne ryzyko – w postaci orzeczenia TSUE z 15 czerwca 2023 r. dotyczącego tzw. kredytów frankowych. Tu zagrożenia widzę na płaszczyznach ekonomicznej i społeczno-politycznej. W pierwszym przypadku skutkuje to obniżeniem kapitałów w bankach z dużym portfelem takich kredytów i tym samym ograniczeniem możliwości finansowania gospodarki. Wedle szacunków KNF koszty, które poniesie sektor w związku z tym wyrokiem, to 100 mld zł.

W drugim przypadku zastanawia kierunek orzecznictwa TSUE, a zwłaszcza podejście do relacji między dostawcą usług lub produktów a klientem. Wyrok pozwala odchodzić od zasady proporcjonalności, po latach stwierdzać nieważność zawartych umów, a cały koszt przenosić na dostawcę usług czy produktów. Dziś mówimy o sytuacji w polskich bankach, ale ten problem będzie też dotyczył innych sektorów gospodarki. W konsekwencji może doprowadzić do spadku innowacyjności i konkurencyjności całej gospodarki Unii Europejskiej. Może także osłabić apetyt przedsiębiorców na zaangażowanie w odbudowę Ukrainy.

Ewentualny potężny popyt wygenerowany w Ukrainie w sektorze budowlanym może się natknąć również na ograniczenia podażowe po stronie pracowników, materiałów oraz sprzętu.

Okres odbudowy będzie się najprawdopodobniej zbiegał z nasileniem polskich inwestycji w sektorze infrastruktury: zwłaszcza transformacji energetycznej oraz KPO. Taka nierównowaga podaży i popytu będzie wywierała szczególnie dużą presję na wzrost cen usług i materiałów budowlanych, a także płac.

Krajowy sektor budowlany w ostatnich latach był beneficjentem napływu imigrantów zarobkowych z Ukrainy. Już wybuch wojny i wiążący się z nim odpływ pracowników idących na front zaostrzył ten problem, przy czym obecnie jest on nieco przytłumiony przez schłodzoną koniunkturę krajową. Otwarcie chłonnego rynku będzie potęgowało problem. Podobne kwestie mogą dotknąć sektor transportu.

Wsparcie Ukrainy będzie wymagać zaangażowania szerokiej koalicji z udziałem największych światowych graczy gospodarczych. Istnieje ryzyko, że odbudowa przybierze charakter niepełny, nie powiedzie się albo jej sukces będzie dyskusyjny.

Natomiast polskie ambicje trzeba będzie umiejętnie połączyć z potencjałem naszej gospodarki, która musi zostać sprawnie wkomponowana w możliwości i aspiracje najważniejszych graczy sceny geopolitycznej.

Grzegorz Olszewski, prezes zarządu Alior Banku SA

Tekst został opublikowany w elektronicznym wydaniu „Polskiego Kompasu 2023” dostępnym bezpłatnie do pobrania na stronie www.gb.pl a także w aplikacji „Gazety Bankowej” na urządzenia mobilne

»» Pobierz teraz bezpłatnie PDF „Polskiego Kompasu 2023”:

GB.PL - KLIKNIJ TUTAJ

APPLE APP STORE - KLIKNIJ TUTAJ

Okładka Polski Kompas 2023 / autor: Fratria
Okładka Polski Kompas 2023 / autor: Fratria

Polecamy i zachęcamy do lektury tego wyjątkowego rocznika

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych