Informacje

Olej / autor: Pixabay
Olej / autor: Pixabay

TYLKO U NAS

Jak to w końcu jest z olejem palmowym?

Filip Siódmiak

Filip Siódmiak

Student dietetyki na Gdańskim Uniwersytecie Medycznym. Pasjonat sportu i zdrowego odżywiania oraz aktywnego trybu życia. W wolnym czasie uwielbia poszerzać swoją wiedzę w oparciu o najnowsze odkrycia naukowe, czym dzieli się z czytelnikami w swoich felietonach

  • Opublikowano: 31 stycznia 2024, 22:00

    Aktualizacja: 31 stycznia 2024, 22:50

  • Powiększ tekst

Przemysł spożywczy w procesie produkcji artykułów przeznaczonych do spożycia przez ludzi korzysta w wielu różnych olejów - tłuszczów. Tym co najbardziej interesuje producentów, to zysk oraz łatwość i szybkość uzyskania finalnego produktu. Jest to zgoła odmienne podejście od tego czym kierujemy się my – konsumenci. Jednym z najbardziej rozpowszechnionych olejów używanych w produkcji spożywczej jest olej palmowy. Z czego się składa, jaki ma wpływ na zdrowie i czy warto go stosować?

Czym jest?

Zalicza się go do grupy najbardziej kontrowersyjnych oraz powszechnie stosowanych składników żywności. Z tego względu każdego roku rośnie coraz to większe niezadowolenie klientów, domagających się zaprzestania jego produkcji. A to głownie dlatego, iż pozyskuje się go z owoców olejowca gwinejskiego (Elaeis guineensis, palmy olejowej). Budzi to duży sprzeciw nie tylko świadomych konsumentów, ale przede wszystkim ekologów, gdyż aby sprostać oczekiwaniom rynku, konieczna jest coraz to większa wycinka lasów równikowych, dostosowana właśnie pod uprawy palm.

Z palm uzyskuje się 2 rodzaje olejów – z nasion oraz miąższu. Kupuje się je pod tą samą nazwą handlową – tłuszcz palmowy. Różnią się one jednak zawartością poszczególnych bioaktywnych związków, tłuszczów nasyconych i tłuszczów nienasyconych oraz właściwościami fizykochemicznymi.

Olej z nasion palmowych, do którego produkcji wykorzystuje się zmielone, suszone ziarna, pod względem wyglądu przypomina olej kokosowy – ma białą lub lekko żółtawą barwę. Olej palmowy z miąższu owoców palmy olejowej ma pomarańczowo-czerwony kolor. W procesie jego produkcji wykorzystywana jest para wodna, której działaniu poddawane są owoce olejowca gwinejskiego. Olej z nasion palmy składa się w 85% z nasyconych kwasów tłuszczowych których zaliczamy kwasy mirystynowy i laurynowy. Natomiast w tym pozyskiwanym z miąższu jest ich już niespełna 50%, między innymi kwas palmitynowy. Zawiera on także znacznie więcej jedno – oraz wielonienasyconych kwasów tłuszczowych.

Przetwórstwo

O wpływie oleju palmowego na nasz organizm decyduje jego proces przetwórczy. Wyróżniamy jego 3 podstawowe rodzaje: • Surowy, nierafinowany olej palmowy • Rafinowany olej palmowy • Utwardzony olej palmowy

Eksperci z zakresu żywienia przestrzegają przed nadmiernym spożyciem oleju palmowego, szczególnie tego utwardzonego. Jest on niezwykle szkodliwy dla naszego zdrowia, zresztą jak każdy tłuszcz utwardzony, uwodorniony. W trakcie jego uwodorniania powstają niebezpieczne dla zdrowia izomery trans wykazujące działanie arteriosklerotyczne (twardnienie naczyń krwionośnych oraz odkładanie się złogów miażdżycowych). W procesie rafinacji traci on też wiele cennych związków odżywczych (witaminy A oraz E, a także związków karotenoidowe). Warto również pamiętać, że im bardziej oczyszczony olej, tym gorzej dla naszego zdrowia. Dietetycy, choć niezbyt optymistycznie, przekonują, że można spożywać rafinowany olej palmowy. Ale oczywiście w umiarkowanych ilościach.

Gdzie go znajdziemy?

Można by rzec, że w większości żywności wysokoprzetworzonej oraz instant (tam utwardzony olej palmowy), szczególnie w słodyczach i wyrobach cukierniczych oraz słonych przekąskach.

Nie dla utwardzania!

Uwodorniony olej palmowy jest odporny na działanie wysokich temperatur, stąd jest chętnie wykorzystywany w przemyśle spożywczym. Niestety jest on pełen izomerów trans. Tłuszcze trans przyczyniają się do wzrostu poziomu złego cholesterolu oraz trójglicerydów we krwi, zwiększają ryzyko wystąpienia nadwagi i otyłości oraz rozwoju innych chorób cywilizacyjnych np. cukrzycy i miażdżycy.

CZYTAJ TAKŻE: Woda po gotowaniu makaronu – nie wylewaj

CZYTAJ TAKŻE: Nieznane właściwości imbiru

Filip Siódmiak

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.