Białorusini pracowali jak niewolnicy. We Włoszech
Nielegalną fabrykę papierosów, w której niewolniczo pracowali Białorusini, zlikwidowała włoska Gwardia Finansowa. Pracownicy byli wyzyskiwani przez grupę przestępczą, która prowadziła zakład na przedmieściach Mediolanu.
W fabryce pracowało 11 osób, w tym dziesięć z Białorusi. Produkowali podróbki papierosów znanych firm.
Jak opisywała włoska agencja Ansa, funkcjonariusze znaleźli w hali produkcyjnej profesjonalne maszyny przemysłowe. Pracownicy nocowali w budynku obok w fatalnych warunkach.
Jak ustalono w toku postępowania, obywatele Białorusi zostali zwerbowani poprzez ogłoszenie w internecie, oferujące dobrze płatną pracę sezonową. Gdy przyjechali w lipcu na miejsce, zostali pozbawieni wolności, mieli zakaz opuszczania terenu, byli zamknięci na klucz i zmuszani do niewolniczej pracy, za którą nie otrzymali żadnego wynagrodzenia.
Pracownicy zostali zatrzymani przez Gwardię Finansową, a następnie zwolnieni na wniosek sędziego. Z jednej strony - jak podkreśla włoska agencja - są oni odpowiedzialni za udział w fałszerstwie i przemycie, a z drugiej są ofiarami międzynarodowej grupy przestępczej.
W hali znaleziono też zmagazynowane paczki kilkudziesięciu tysięcy podrobionych papierosów.
Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)/bz
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Wojsko Polskie dostanie „prezent” na swoje święto
Siatkarze nie dostaną mieszkań. Nawet za złoty medal!
Czy wyrok na Olefiny III został wydany?
Obajtek do zarządu Orlenu: chcecie rynek oddać Niemcom?
»» Najnowsze wydanie „Wywiadu Gospodarczego” oglądaj tutaj: