Informacje

Dane o produkcji przemysłowej za wrzesień pokazały, że tkwi ona w stagnacji / autor: Pixabay
Dane o produkcji przemysłowej za wrzesień pokazały, że tkwi ona w stagnacji / autor: Pixabay

Wielki bank nie ukrywa: przemysł w stagnacji!

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 21 października 2024, 15:30

  • Powiększ tekst

Dane o produkcji przemysłowej za wrzesień pokazały, że w ujęciu odsezonowanym tkwi ona w stagnacji – napisali ekonomiści Banku Pekao w komentarzu do danych GUS. Ich zdaniem, brakuje argumentów za jej potencjalnym odbiciem.

Brak fajerwerków w odczycie produkcji przemysłowej za wrzesień. W ujęciu odsezonowanym tkwi ona w stagnacji (…), a argumentów za jej potencjalnym odbiciem nadal brak. Kolejne miesiące powinny być pod tym względem podobne, dopiero rok 2025 przyniesie więcej argumentów za odbudową krajowego przemysłu” – napisali ekonomiści Banku Pekao w komentarzu do danych GUS.

GUS w poniedziałek podał dane o produkcji przemysłowej. Produkcja przemysłowa we wrześniu 2024 r. spadła o 0,3 proc. rdr, a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosła o 9 proc.

»» O najnowszych danych z gospodarki i kondycji firm czytaj tutaj:

Dane GUS: Zatrudnienie i przemysł - w dół!

Te branże coraz gorzej wypłacalne

Te branże coraz gorzej wypłacalne

Krajowy przemysł utknął w trendzie bocznym

„Lekkie przyspieszenie dynamiki produkcji przemysłowej to efekt ustąpienia negatywnego efektu różnicy dni roboczych sprzed miesiąca i bynajmniej nie jest to sygnał poprawy sytuacji w krajowym przetwórstwie. (…) Słowem krajowy przemysł utknął w trendzie bocznym i obecnie nie widać żadnych przesłanek sugerujących zmianę tej tendencji. Powody utrzymującej się słabości przemysłu pozostają niezmienione. Odbudowa popytu wewnętrznego postępuje w ślimaczym tempie, natomiast nastroje konsumenckie u głównych partnerów handlowych Polski można nadal określać jako recesyjne_” – napisali ekonomiści Banku Pekao w komentarzu do danych GUS.

Ich zdaniem, obniżki stóp procentowych w strefie euro mają „nadal znikome przełożenie” na poprawę koniunktury w strefie euro. Według ekonomistów banku, „dopóki europejski konsument (i zarazem przemysł) nie wstanie z kolan, dopóty w polskim przetwórstwie będzie panował marazm”.

Analitycy Pekao za pozytywny akcent uznali nie najgorszy wynik przetwórstwa przemysłowego, które odnotowało dość silny wzrost w ujęciu miesięcznym, co przełożyło się na jego lekki spadek w ujęciu rocznym.

Wrześniowe dane z przemysłu możemy określić jako neutralne wobec naszego poglądu na krajową gospodarkę, gdyż utrzymująca się stagnacja produkcji jest zgodna z naszym scenariuszem na bieżący rok. Tym samym, podtrzymujemy naszą prognozę wzrostu PKB o 3 proc. w 2024 roku. Jakiekolwiek silniejsze argumenty za odbiciem przemysłu, a tym samym jego pozytywnym wpływie na wzrost gospodarczy, zobaczymy dopiero w kolejnym roku” – ocenili ekonomiści Banku Pekao.

PAP, sek

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje.

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Wielka galeria handlowa będzie wyburzona. Powstaną bloki

Rząd Tuska zatopił właśnie polskie badania polarne

Ministerstwo Finansów tnie dotacje dla barów mlecznych

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych