Informacje

Karol Nawrocki w siedzibie firmy transportowej STOK-POL w Siedlcach / autor: materiały prasowe X @Nawrocki25
Karol Nawrocki w siedzibie firmy transportowej STOK-POL w Siedlcach / autor: materiały prasowe X @Nawrocki25

„Nasi transportowcy mogą wrócić do roli lidera w UE”

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 10 stycznia 2025, 11:47

    Aktualizacja: 10 stycznia 2025, 12:55

  • Powiększ tekst

Obywatelski kandydat na prezydenta Karol Nawrocki zadeklarował, że jako prezydent wsłucha się w głos polskiej branży transportowej i będzie dążyć do liberalizacji unijnego pakietu mobilności. Zaapelował do przewoźników, aby wstrzymali się z protestem do czasu jego wyboru na prezydenta.

Nawrocki odwiedził w piątek w Siedlcach firmę transportową. Podczas spotkania z prezesem i pracownikami firmy mówił o problemach branży transportowej, m.in. o turbulencjach wywołanych przez pandemię i wojnę na Ukrainie oraz unijnym pakiecie mobilności, który nakładał na przewoźników wymóg wymiany tachografów na inteligentne do końca 2024 roku.

Brak wsparcia rządowego i nieuczciwa konkurencja

Nawrocki wskazał, że inne państwa unijne rekompensowały zakup tachografów transportowcom, jednak nie Polska.

Dodał, że problemem branży transportowej jest też nieuczciwa konkurencja ze strony przewoźników z Ukrainy. „Problemem jest porozumienie UE z Ukrainą. Wiemy, że ukraińscy transportowcy nie podlegają restrykcjom unijnym w takim stopniu, jak nasi transportowcy” - zaznaczył kandydat.

»» O problemach branży transportowej czytaj tutaj:

Firmy transportowe w dwa lata od lidera do parteru

„Jako prezydent RP wsłucham się w głos polskiej branży transportowej”

Jak powiedział, małe i średnie przedsiębiorstwa z branży czekają na pomoc państwa, a ”emocje sięgają zenitu„. Zauważył, że w grudniu przewoźnicy planowali protest, który „z poczucia ich odpowiedzialności jednak się nie odbył„. Zaapelował do branży transportowej, aby „z protestem wytrzymała do 18 maja, a być może do 1 czerwca„. Są to terminy I i II tury wyborów prezydenckich.

Jako obywatelski kandydat na prezydenta, a po 18 maja lub po 1 czerwca prezydent RP wsłucham się w głos polskiej branży transportowej, która jest nerwem polskiej gospodarki, która powinna być doceniana. Będę dążył do liberalizacji pakietu mobilności i dania naszym transportowcom wszystkich narzędzi, które pozwolą im wrócić do roli lidera w UE” - zadeklarował Nawrocki.

»»Karol Nawrocki: Transport i logistyka są nerwem polskiej gospodarki. Dziś chce się tę branżę zniszczyć – oglądaj na antenie telewizji wPolsce24

»» O propozycjach Karola Nawrockiego działań w gospodarce czytaj tutaj:

Nawrocki chce obniżek VAT! „Reakcja na drożyznę”

Prezes firmy, którą Nawrocki odwiedził, zaprosił premiera Donalda Tuska, by przyjechał do przewoźników. Wyraził nadzieję, że po rozmowie z przewoźnikami premier podejmie właściwe działania, które pomogą firmom transportowym.

Pakiet mobilności został przyjęty przez Unię Europejską w 2020 roku. Dotyczy firm, które posiadają flotę ciężarówek i zajmują się transportem towarów w Europie. Reguluje m.in. czas pracy kierowców i ich płace.

PAP, sek

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Niemieckie służby w Polsce. Już czwarta placówka

Czy złoto uratuje rządy przed finansową katastrofą?

Kto i kiedy w rządzie zajmie się energetyką?

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych