„Nasi transportowcy mogą wrócić do roli lidera w UE”
Obywatelski kandydat na prezydenta Karol Nawrocki zadeklarował, że jako prezydent wsłucha się w głos polskiej branży transportowej i będzie dążyć do liberalizacji unijnego pakietu mobilności. Zaapelował do przewoźników, aby wstrzymali się z protestem do czasu jego wyboru na prezydenta.
Nawrocki odwiedził w piątek w Siedlcach firmę transportową. Podczas spotkania z prezesem i pracownikami firmy mówił o problemach branży transportowej, m.in. o turbulencjach wywołanych przez pandemię i wojnę na Ukrainie oraz unijnym pakiecie mobilności, który nakładał na przewoźników wymóg wymiany tachografów na inteligentne do końca 2024 roku.
Brak wsparcia rządowego i nieuczciwa konkurencja
Nawrocki wskazał, że inne państwa unijne rekompensowały zakup tachografów transportowcom, jednak nie Polska.
Dodał, że problemem branży transportowej jest też nieuczciwa konkurencja ze strony przewoźników z Ukrainy. „Problemem jest porozumienie UE z Ukrainą. Wiemy, że ukraińscy transportowcy nie podlegają restrykcjom unijnym w takim stopniu, jak nasi transportowcy” - zaznaczył kandydat.
»» O problemach branży transportowej czytaj tutaj:
Firmy transportowe w dwa lata od lidera do parteru
„Jako prezydent RP wsłucham się w głos polskiej branży transportowej”
Jak powiedział, małe i średnie przedsiębiorstwa z branży czekają na pomoc państwa, a ”emocje sięgają zenitu„. Zauważył, że w grudniu przewoźnicy planowali protest, który „z poczucia ich odpowiedzialności jednak się nie odbył„. Zaapelował do branży transportowej, aby „z protestem wytrzymała do 18 maja, a być może do 1 czerwca„. Są to terminy I i II tury wyborów prezydenckich.
„Jako obywatelski kandydat na prezydenta, a po 18 maja lub po 1 czerwca prezydent RP wsłucham się w głos polskiej branży transportowej, która jest nerwem polskiej gospodarki, która powinna być doceniana. Będę dążył do liberalizacji pakietu mobilności i dania naszym transportowcom wszystkich narzędzi, które pozwolą im wrócić do roli lidera w UE” - zadeklarował Nawrocki.
»»Karol Nawrocki: Transport i logistyka są nerwem polskiej gospodarki. Dziś chce się tę branżę zniszczyć – oglądaj na antenie telewizji wPolsce24
»» O propozycjach Karola Nawrockiego działań w gospodarce czytaj tutaj:
Nawrocki chce obniżek VAT! „Reakcja na drożyznę”
Prezes firmy, którą Nawrocki odwiedził, zaprosił premiera Donalda Tuska, by przyjechał do przewoźników. Wyraził nadzieję, że po rozmowie z przewoźnikami premier podejmie właściwe działania, które pomogą firmom transportowym.
Pakiet mobilności został przyjęty przez Unię Europejską w 2020 roku. Dotyczy firm, które posiadają flotę ciężarówek i zajmują się transportem towarów w Europie. Reguluje m.in. czas pracy kierowców i ich płace.
PAP, sek
»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Niemieckie służby w Polsce. Już czwarta placówka