Informacje

Apteka / autor: Fratria
Apteka / autor: Fratria

Nieuczciwe praktyki aptek w dobie pandemii

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 26 maja 2020, 14:30

  • Powiększ tekst

Rekordowa sprzedaż podczas pandemii koronawirusa nie wystarczyły niektórym aptekom. „Dziennik Gazeta Prawna” ujawnił, że część z sieci farmaceutycznych dopuściły się nieetycznych praktyk.

Gazeta poinformowała chociażby, że kierownicy zlecali, by sprzedawano jak najwięcej leków na receptę farmaceutyczną. Te mogą być wystawiane tylko w razie nagłego zagrożenia życia iż zdrowia. Wówczas lek jest pełnopłatny, a zarobek większy.

To dowód, że prawo dla niektórych w ogóle się nie liczy. Ustawa bardzo precyzyjnie określa, kiedy można wydać lek na receptę farmaceutyczną. Tymczasem część właścicieli aptek sieciowych uznała, że to sposób na biznes - ocenia Marek Tomków, wiceprezes Naczelnej Rady Aptekarskiej.

Innym przytoczonym przykładem jest sprawa sprzedaży żeli antybakteryjnych. Na początku epidemii bardzo ciężko było je otrzymać. Apteki wykorzystywały to i na sprzedaż takiego żelu zgadzały się tylko w ramach zakupu jakiegoś pakietu, np. z suplementami diety.

Taka praktyka jest nielegalna. Nie wolno uzależniać sprzedaży wyrobu medycznego od zakupu środka spożywczego, jakim są suplementy. A od praktycznej strony w ten sposób można pozbawić wielu ludzi dostępu do potrzebnego im żelu - zauważa prof. Zbigniew Fijałek, kierownik Zakładu Farmacji Kryminalistycznej WUM, a w latach 2005–2015 dyrektor Narodowego Instytutu Leków.

Czytaj też: Nawet pandemia nie pomogła aptekom

Za wymienione powyżej procedery prawo przewiduje nawet cofnięcie zezwolenia na prowadzenie apteki.

KG/Dziennik Gazeta Prawna, Business Insider

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych