TYLKO U NAS
Trzeba rozruszać polski rynek kapitałowy
Obecnie, dość wyraźnie od dwóch tygodni, obserwujemy panikę na rynkach. Inwestorzy uciekają w bezpieczniejsze aktywa, giełdy tracą. Zdaniem eksperta PKO BP tym ważniejsze jest zbudowanie w Polsce silnego rynku kapitałowego, co średnio udało się do tej pory. To z pewnością będzie jeden z tematów rozpoczynającego się w piątek w Bukowinie Tatrzańskiej Jubileuszowej XX Konferencji Izby Domów Maklerskich. Gościem Maksymiliana Wysockiego w telewizji wPolsce.pl był Mariusz Adamiak, dyr. Biura Strategii Rynkowych PKO BP
Uczestniczy rynku kapitałowego mają o czym rozmawiać. Jak wskazywał gość czwartkowej rozmowy w telewizji wPolsce.pl, ostatnie lata raczej nie są dobre dla rynku kapitałowego w Polsce.
Jest to o tyle smutne, że polska gospodarka w tym czasie odniosła spektakularny sukces i naprawdę rozwijała się bardzo szybko i w sposób zrównoważony, czyli nie towarzyszyły mu poważne napięcia makroekonomiczne, tymczasem giełda kulała i warto się zastanowić nad tego przyczynami i żeby to się zmieniło - ocenił Mariusz Adamiak, dyr. Biura Strategii Rynkowych PKO BP.
Jak podkreślał, giełda jest nam potrzebna.
Giełda jest nam potrzebna. Osobom, które się nią nie zajmują to taki kasyno dla dużych chłopców i dziewczyn, tymczasem tak nie jest. W zeszłym roku rząd przedstawił Strategię Rozwoju Rynku Kapitałowego, bardzo duży i obszerny dokument. Nie bez powodu, dlatego że rynek kapitałowy jest bardzo ważną częścią gospodarki, ponieważ zapewnia przedsiębiorcom finansowanie. A Polska potrzebuje wciąż rozwoju, zwłaszcza w tych najbardziej innowacyjnych branżach, żeby gospodarka nie tylko się rozwijała, ale rozwijała się w tych miejscach, które zapewnią dobrze płatną, ciekawą pracę dla nowych pokoleń. Rynek kapitałowy może temu pomóc - ocenił ekspert.
Zdaniem eksperta PKO BP, docelowo właściwie zaktywizowany o polskich drobnych graczy rynek kapitałowy może dostarczyć innowacyjnym przedsiębiorcom finansowanie i wzmocnić polską gospodarkę, uniezależniając ją w większym stopniu od wahań koniunktury i rynków międzynarodowych.
Polacy się bogacą. Mają coraz więcej pieniędzy i coś z tymi pieniędzmi muszą zrobić. Mogą zrobić różne rzeczy. Mogą kupić mieszkanie, ale i kupować aktywa za granicą, inwestując też w giełdę amerykańską, niemiecką, chińską, jakąkolwiek i nikt im tego nie zabroni, ale fajnie byłoby, gdyby polski rynek kapitałowy był w stanie wchłonąć te pieniądze dlatego, że tu wszyscy byliby wygrani. Zarówno ci, którzy inwestując te pieniądze, swoje oszczędności, korzystaliby inwestując w polskie firmy notowane na polskiej giełdzie i zarabialiby na tym, a z drugiej strony polska gospodarka miałaby finansowanie krajowe, wewnętrzne. To było zresztą jednym z filarów Strategii Odpowiedzialnego Rozwoju, żeby polska gospodarka w maksymalnym stopniu była finansowana wewnętrznymi pieniędzmi po to, żeby była mniej uzależniona od wahań koniunkturalnych, które właśnie teraz obserwujemy - powiedział Mariusz Adamiak, dyr. Biura Strategii Rynkowych PKO BP.
ZOBACZ CAŁY PROGRAM: