Analizy

Inflacja bazowa w kolejnych miesiącach jeszcze wzrośnie / autor: Pixabay
Inflacja bazowa w kolejnych miesiącach jeszcze wzrośnie / autor: Pixabay

Inflacja bazowa z chwilowym cofnięciem po wrześniowym skoku

Bartosz Sawicki

Bartosz Sawicki

fintech Cinkciarz.pl

  • Opublikowano: 18 listopada 2024, 14:31

  • Powiększ tekst

Inflacja bazowa wyhamowała w październiku z najwyższego od marca poziomu 4,3 proc. r/r do 4,1 proc. r/r. Odczyt wypadł minimalnie poniżej prognoz. Na tym jednak dobre informacje się kończą, a zaczynają niepokojące.

»» O odczycie inflacji bazowej czytaj więcej tutaj:

Inflacja bazowa – wielki skok w skali miesiąca!

Po pierwsze, ceny z wyłączeniem żywności i paliw w porównaniu z wrześniem podniosły się o 0,4 proc. Silniejszy wzrost zanotowano poprzednim razem w kwietniu. Wskaźnik przybrał wartość znacznie powyżej wzorca sezonowego, a presja cenowa znów nabiera impetu. Kilkunastoprocentowa dynamika wynagrodzeń w gospodarce narodowej wywiera presję, która najmocniej objawia się w usługach. Ich ceny w październiku podniosły się o 6,7 proc. r/r. 

Po drugie, inflacja bazowa, której cykliczny dołek na poziomie 3,6 proc. r/r wypadł w czerwcu, w kolejnych miesiącach jeszcze wzrośnie. Dynamika CPI w marcu 2025 r. najpewniej zbliży się do 6 proc. r/r, ale w kolejnych kwartałach powinna dość wyraźnie hamować. Inaczej ukształtuje się inflacja bazowa, która będzie utrzymywać się na podwyższonym pułapie. Ponowny spadek wskaźnika poniżej 4,0 proc. r/r może nie ziścić się wcześniej niż w 2026 r. Uporczywa inflacja bazowa będzie koronnym argumentem przeciwko agresywnym cięciom kosztu pieniądza, gdy RPP na wiosnę wznowi luzowanie. W 2025 r. należy spodziewać się maksymalnie czterech dostosowań o skali 25 pb.

Luzowanie polityki pieniężnej o takiej skali wydaje się w pełni odzwierciedlone w wycenie złotego. Prognozy walutowe fintechu Cinkciarz.pl dot. EUR/PLN i USD/PLN, które agencja Bloomberg ponownie uznała za najtrafniejsze na świecie, mówią o osunięciu się w końcówce roku kursu euro poniżej 4,30 zł i powrocie kursu dolara w okolice 4 zł. W szerszym horyzoncie złoty nie ma znaczącego potencjału do umocnienia w relacji do wspólnej waluty, ale powinien kontynuować wspinaczkę względem USD, który może mieć problemy z utrzymaniem ostatniego kilkuprocentowego rajdu. Po wygranej Donalda Trumpa inwestorzy zdają się przypisywać kontynuacji obniżek stóp przez Fed zbyt niskie prawdopodobieństwo. Amerykańska waluta w połowie przyszłego roku będzie kosztować zapewne ok. 3,85 zł.

Bartosz Sawicki, analityk fintechu Cinkciarz.pl

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych