
Rolnicy bez ciągników w żniwa
Żniwa w pełni, tymczasem nie brakuje rolników, którzy właśnie teraz, kiedy sprawny ciągnik jest im najbardziej potrzebny, dostają pisma z Samorządowego Kolegium Odwoławczego zakazujące wyjeżdżania taką „nielegalną” maszyną w pole. Dlaczego „nielegalną”? – bo to wyprodukowany po 2016 roku Belarus, który został – przez błąd urzędniczy – niezgodnie z prawem dopuszczony do ruchu, choć nie spełnia unijnych norm w zakresie emisji spalin.
Ministrowie infrastruktury i rolnictwa obiecywali pomóc w wyjściu z prawnego klinczu i sprawnie wprowadzić zmiany w ustawie o systemach homologacji pojazdów, które wprowadziłyby abolicję dla właścicieli Belarusów.
Dobry PR rządu i to wszystko
W marcu zwołano nawet w tej sprawie nadzwyczajne posiedzenie sejmowej Komisji rolnictwa – i na tym koniec. Izby Rolnicze wielokrotnie apelowały do rządu o przyspieszenie niezbędnych działań. W resorcie infrastruktury rolnicy usłyszeli, że nie ma podstaw prawnych do ingerowania w decyzje SKO, a od przedstawicieli resortu rolnictwa dowiedzieli się – że „ministerstwo nie jest stroną w tej sprawie”. Sytuacja wydaje się patowa, bo projekt ustawy wciąż nie trafił nawet do konsultacji społecznych, a ewentualna abolicja może wejść w życie dopiero w 2026 roku.
gs, jb
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.