Analizy

Amerykański dolar ulega unijnej walucie, na czym korzysta złoty / autor: Pixabay
Amerykański dolar ulega unijnej walucie, na czym korzysta złoty / autor: Pixabay

Walutowy kalejdoskop

Dawid Górny

Dawid Górny

analityk walutowy Walutomat.pl

  • Opublikowano: 3 marca 2025, 16:16

  • Powiększ tekst

Pierwsza sesja marca na rynku walutowym przebiega w atmosferze wymazywania piątkowych ruchów. Amerykański dolar ulega unijnej walucie, na czym korzysta złoty. Nie wiemy jednak, jak długo utrzyma się obecny stan rzeczy. Każda nowa informacja dotycząca zakończenia wojny czy zapowiadanych ceł może zmienić krajobraz na forex.

Piątkowe umocnienie dolara

Ostatnia sesja lutego na wykresie głównej pary walutowej świata została zamknięta w okolicach poziomu 1,038 USD. Co ciekawe, jeszcze w środę kurs EUR/USD oscylował przy 1,05 USD. Piątkowe osunięcie notowań było efektem braku porozumienia prezydentów Trumpa i Zełenskiego w sprawie warunków zakończenia wojny trwającej za naszą wschodnią granicą. Po nieudanym i dość kontrowersyjnym spotkaniu obu panów wzrosło ryzyko geopolityczne. Na forex niepokój oznacza kierowanie się kapitału w stronę bezpiecznych przystani. Jedną z nich jest dolar, zatem jego umocnienie było czymś logicznym. Tego dnia poznaliśmy także raport nt. wydatków Amerykanów, który wskazał delikatny spadek inflacji konsumenckiej (z 2,6 proc. r/r na 2,5 proc. r/r) jak i bazowej (z 2,9 proc. r/r na 2,6 proc. r/r). Zrozumiałym jest, że inwestorzy nadali mniejszą wagę danym, które w dodatku były zgodne z konsensusem, niż kłótni w Gabinecie Owalnym w sprawie zakończenia wojny w Ukrainie. 

Kontra euro

W poniedziałek od samego rana obserwujemy wymazywanie piątkowego ruchu eurodolara. Dzisiejsza sesja otworzyła się luką wzrostową na korzyść unijnej waluty. Poziom 1,04 USD nie był ostateczną odpowiedzią euro, gdyż do południa kurs EUR/USD doszedł do 1,045 USD. Dobry początek nowego miesiąca unijna waluta zawdzięcza nie tylko „przetrawieniem” piątkowych emocji i zapowiedzi prezydenta Zełenskiego co do gotowości na kolejne spotkanie z Trumpem, co zredukowało ryzyko w głowach inwestorów. Poniedziałek to również seria pozytywnych danych jakimi były odczyty indeksów PMI dla przemysłu krajów Wspólnoty. Dla strefy euro wskaźnik wskazał wzrost z 46,6 pkt. do 47,6 pkt. Wartość przekroczyła zwyżkowy konsensusu (47,3 pkt.). Mimo że wciąż jest to poniżej 50 pkt., czyli poziomu oddzielającego rozwój od dekoniunktury, to dzisiejsza publikacja była najwyższą od początku 2023 roku. Odczyty z poszczególnych państw członkowskich, w tym z Niemiec, także przewyższyły oczekiwania. Co więcej, wyższy od prognoz był także wstępny odczyt inflacji konsumenckiej HICP. Spadek dynamiki cen z 2,5 proc. r/r do 2,4 proc. r/r był płytszy od konsensusu 2,3 proc. r/r. Skutkiem czego był wzrost kursu EUR/USD do 1,047 USD o godzinie 14:00.

Powrót złotego

Krajowa waluta pozostaje wrażliwa na czynniki zewnętrzne, w tym na zmiany głównej pary walutowej świata. Wraz z umacniającym się amerykańskim dolarem, złoty traci i odwrotnie. Po piątkowym umocnieniu USD kurs EUR/PLN doszedł do 4,20 PLN, a USD/PLN wyznaczył lokalne maksimum przy 4,05 PLN. Dziś PLN wymazuje straty z ostatniej sesji lutego, sprowadzając wykresy do poziomów odpowiednio 4,16 PLN i 3,97 PLN. Krajowej walucie pomaga nie tylko wzrost kursu eurodolara, ale także silny odczyt PMI dla przemysłu. Poziom 50,6 pkt. nie dosyć, że przewyższył wzrostowe oczekiwania (49 pkt.) to wszedł w strefę rozwoju. 

Obecny stan rzeczy nie jest jednak niczym trwałym. Nadal żyjemy w niepewności i nie wiemy, czy jutro wejdą w życie zapowiadane cła na Kanadę i Meksyk oraz podwyższone stawki na Chiny. Jakakolwiek informacja w sprawie taryf może spowodować wzrost zmienności i gwałtowne odwrócenie kierunku notowań kursu EUR/USD, a to zapewne po raz kolejny przełoży się na wartości widoczne na wykresach głównych walut do złotego.

Dawid Górny, analityk walutowy Walutomat.pl

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych